by Magda
(gdzieś w Polsce)
Szkolenie doskonalące z nauki jazdy we Wrocławiu
zdałam za 7 razem!Strasznie ciężko było zdać!. Tak jak jeden egzaminator mi się przyznał,ze umiejętność prowadzenie auta sie liczy wiadomo,ale nie tylko..-ˇ"tu szczęście jest najważniejsze"!?
Co o tym myślicie? Współczuje tym, co się teraz tam męczą, żeby zdać te prawo jazdy.Nie poddawajcie się i nie dajcie się na nic nabrać,patrzcie uważnie na znaki i słuchajcie uważnie egzaminatora.Pozdrawiam.
by Anonim
(somewhere in Poland)
Egzamin teoretyczny 3x niezdany
Witam! chciałam się czegoś w sumie dowiedzieć.może to brzmi śmiesznie ale nie udało mi się zdać 3 razy egzaminu TEORETYCZNEGO!
Miałam zawsze 3 błędy,gdzie dopuszczalnych jest 2;po czym miałam w testach innych u siebie 0 błędów max 1 i zaznaczałam dobre odpowiedzi
ale i tak nic z tego i teraz nie wiem co mam zrobić ,bo przy okienku babka powiedziała mi, że muszę wykupić jakieś szkolenie, ale czy to prawda?
Moja odpowiedź
W takiej sytuacji należy wykupić dodatkowo 10 godzin teorii oraz 5 godzin jazd.
Warto mimo wszystko, nie lekceważyć egzaminu teoretycznego. Statystycznie w Polsce nie zadaje go za pierwszym razem około 25 % kursantów.Konsekwencje poza stresem, opisałem powyżej.
by Anonim
(gdzieś w Rzeczypospolitej)
Prawdziwym koszmarem jest odległość czasowa, dzieląca ukończenie kursu od egzaminu państwowego.
Od dłuższego czasu jest to praktycznie pięć tygodni, co ma się nijak do przepisów, mówiących wyraźnie o wspomnianym w artykule terminie do trzydziestu dni. Niestety, dyrektor wrocławskiego WORD nie ma sobie w tej sprawie nic do zarzucenia, a kursanci płaczą i płacą.
A przecież to nie tylko jest nieuczciwe, ale także przeciąga w nieskończoność uzyskanie uprawnień, przy okazji generując kolejne koszty, gdyż po miesięcznej przerwie przystąpienie do egzaminu, którego zdanie wiąże się z doskonaleniem umiejętności, można sobie właściwie darować. Chyba, że się wykupi dodatkowe godziny jazdy, a potem kolejne i następne.
Cały ten system szkolenia jest po prostu chory. Moja pseudoprzygoda z tym środowiskiem trwa już niemal cały rok, a udało mi się dopiero dwukrotnie przystąpić do egzaminu praktycznego. Za moment się okaże, że będzie to trwało dłużej, niż ukończenie studiów podyplomowych. To jakiś absurd.
| Od Dariusz Kraśnicki lekarz medycyny pracy |
by Marta
(Piła)
Mój egzamin praktyczny odbył się w ośrodku Word w Pile miałam do pokazania światła cofania i płyn chłodniczy,fajka,górka wszystko ok,parkowania,przejazdy
ok na ostatnim skrzyżowaniu chciałam przejechać na pomarańczowym świetle i wskoczyło czerwone ;( więc zjazd na bok i wynik negatywny stres stres i jeszcze raz stres
Dokonaj szybkiej rejestracji internetowej i zapisz się na wizytę do Dr Kraśnickiego



Obejrzyj filmik o mojej Firmie!
Przychodnia badań kierowców i profilaktycznej medycyny pracy we Wrocławiu.